Sylwester to nie tylko zabawa, tańce, spotkania ze znajomymi, ale także tradycje, tak odmienne w różnych krajach. Niektóre dziwią mniej, inne bardziej. O zjadaniu 12 winogron w Hiszpanii i Ameryce Południowej już słyszeliśmy, ale co z resztą świata? Ziemia jest pełna dziwnych i mało znanych tradycji sylwestrowych.

Pocałunki w Stanach Zjednoczonych

W USA o północy nie może zabraknąć całusa. Pochodzenie tego romantycznego zwyczaju nie jest znane, przypuszcza się, że tradycja ta wywodzi się z rzymskiego festiwalu Saturnaliów – data bliska Nowemu Roku – podczas, którego wszyscy uczestnicy całowali się. Amerykanie wierzą, że brak pocałunku zaraz po północy przynosi samotność. Według badań Washington Post, 2/3 z nich zamierza postąpić zgodnie z przesądem.

A jak długo ma trwać noworoczny pocałunek? To najciekawsza część badań. 69 % twierdzi, że powinno to być kilka sekund, 11% – minuta lub dwie. Zostaje jeszcze trzecia opcja – 6 % nie zamierza rozstawać się z partnerem aż do rana.

Pracowite japońskie dzwony

Japończycy to bardzo pracowity naród. Ciężko pracują tu także dzwony. Zgodnie z tradycją joya no kane rozbrzmiewają w świątyniach buddyjskich aż 108! Z każdym uderzeniem ulatnia się jeden ze 108 grzechów, które ludzie noszą w sobie, w swoim umyśle. W ten sposób prawie całkowicie unika się pokusy zgrzeszenia. Na liście grzechów są m.in. gniew, zazdrość, pożądanie.
Co do zwyczajów gastronomicznych bardzo typowe jest jedzenie toshikoshi-soba, czyli makaronu z mąki gryczanej z nadzieją, że szczęście rodziny oraz długość życia rozciągną się tak, jak rodzaj tego długiego makaronu.

Czerwona bielizna na miłość

Z koronką, falbankami czy gładka. Rodzaj i ozdoby nie są ważne, liczy się tylko kolor — zawsze czerwony. Zapewni on miłość pełną pasji w nowym roku. Nie ma żadnego pewnego źródła, które jasno wyjaśniałoby pochodzenie tej dziwnej tradycji. Popularna jest ona w wielu krajach Ameryki Południowej.

Filipińskie groszki i kropki na szczęście

31 grudnia, Filipiny, na ulicach królują ubrania w groszki. Kolor oraz rozmiar wzoru są nieistotne, najważniejsza jest kropka sama w sobie. Na czym najlepiej? To też nie ma znaczenia, mogą to być sukienki, spódniczki, bluzki…ale koniecznie z przynajmniej jedną kieszenią. Dlaczego? Wkłada się do niej monety i dzwoni nimi o północy. To wszystko ma zapewnić dostatek w nowym roku. Ale czemu akurat kropki? Okrągły kształt kojarzy się z pieniędzmi, monetami noszonymi w kieszeni.

„First footing” – sztuka przybycia pierwszym

Z tym że Brytyjczycy są punktualni, prawie wszyscy się zgadzają. Widać to nawet w zwyczajach sylwestrowych, bo to właśnie szybkość i punktualność jest kluczem w zabawie first footing.
Co kryje się pod tą nazwą? Nic skomplikowanego, trzeba przyjść pierwszym po wybrzmieniu dzwonu o północy z wizytą do rodziny czy znajomych. Osoba, która będzie pierwsza, przyniesie do domu gospodarzy szczęście na cały nowy rok. Powinna przynieść prezent — tradycja ludowa wyróżniała wśród nich pieniądze, chleb lub węgiel- żeby zapewnić rodzinie dostatek tego produktu przez cały rok.

Rozbijanie naczyń i chodzenie po meblach

Niebezpieczne? Tak. Sposób, w jaki Duńczycy witają nowy rok, jest niezwykle oryginalny. Tradycja nakazuje rozbijanie naczyń po kolacji sylwestrowej. W niektórych regionach dawniej w całym kraju, naczynia ciska się o drzwi bliskich osób. Rodzina, która zbierze największy stos potłuczonych naczyń, jest uważana za najszczęśliwszą, to wyraz miłości i sympatii.
Ciekawy jest także zwyczaj skakania z oparcia krzesła o północy. Tradycja ta przynosi szczęście we wszystkich dziedzinach życia, dlatego niczym dziwnym jest widok dzieci i dorosłych wspinających się na meble. Przecież każdy chce zapewnić sobie pomyślność w nowym roku.

Włoska soczewica na stół

Ze względu na podobny do pieniędzy kształt oraz na mnóstwo wartości odżywczych, soczewica jest symbolem bogactwa oraz pomyślności. Nie ma się co dziwić, że nie brakuje jej na żadnym włoskim stole. Oczywiście im więcej zje się soczewicy, tym więcej się zarobi, dlatego jest ona serwowana jako danie główne. Ten włoski zwyczaj sylwestrowy to pochodzi z dawnych czasów, przypuszcza się, że Rzymianie obdarowywali się ziarnami soczewicy na początku roku, z życzeniami, aby zmieniły się w monety ze złota.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaloguj się


Zarejestruj się


Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.