Sylwestrowa noc. Niebo pełne gwiazd, a my odliczamy sekundy do północy, trzymając w ramionach ukochaną osobą. Scena jak z filmu? Niekoniecznie. Dla wieku zakochanych par tak wygląda również idealny sylwester. Może tak być w przypadku zarówno młodych, zapatrzonych w siebie par, ale i ludzi z dłuższym stażem, którym jakoś los nigdy w pełni nie pozwolił się w ten dzień nacieszyć sobą, mogą mieć ochotę na taką celebrację we dwoje. Nic w tym złego. Jeśli już wcześniej jesteśmy zdecydowani na spędzenie tego dnia z naszą drugą połówką — warto się do tego dnia dobrze przygotować, aby tego dnia nic nie popsuło nam wspólnych chwil.

Powiedzcie znajomym o waszych planach

Po pierwsze – powiedzmy znajomym o naszych planach. Niektórym oczywiście w głowach może się nie mieścić, że nie mamy ochotę na zabawę w wielkim stylu i z uporem odrzucamy zaproszenia na wszelakie bale. Wytłumaczmy więc spokojnie, ale stanowczo powody naszej decyzji. Powiedzmy, że bynajmniej nie świadczy to o naszej niechęci do spędzania czasu ze znajomymi, jednak tym razem, ten wieczór wolelibyśmy spędzić sami. Tak udobruchani przyjaciele powinni odpuścić, a my w spokoju będziemy mogli zająć się planowaniem.

Zadbajcie o romantyczne akcenty

Przede wszystkim – ma być romantycznie. Oczywiście wysypywanie całego pokoju płatkami róż to lekka przesada, jednak nie zaszkodzi skopiować innego motywu romantycznych filmów i przygotować kolację dla dwojga. Ale uwaga, tym razem – wspólnie. Chodzi o to, aby się w tę noc zjednoczyć, nawet jeśli na co dzień brak nam na to czasu, a nic nie zbliża ludzi bardziej niż wspólne gotowanie. Tym bardziej że przygotowanie takiego posiłku jest całym rytuałem. Trzeba zastanowić się, na co mamy ochotę, wybrać przepis adekwatny do naszych umiejętności, skompletować składniki (najlepiej 1,2 dni przed 31 grudnia, aby uniknąć długich godzin spędzonych w kolejkach) i dopiero wtedy przystąpić do pracy. Warto też odpuścić sobie w ten dzień dyrygowanie drugą połówką i zabawę w kuchenne rewolucje. Chodzi wszakże o to, aby przygotowując kolację przede wszystkim dobrze się bawić. Kiedy potrawa wreszcie będzie gotowa, równie ważne jest celebrowanie jedzenia jej. Warto udekorować stół, użyć odświętnej zastawy, przygotować kieliszki do wina, zapalić świecie, włączyć w tle romantyczną muzykę, postawić wazon z kwiatami – wszystko to, sprzyja podkreśleniu wyjątkowości tej nocy. Punktem obowiązkowym jest także sylwestrowy deser, najlepiej mający za jeden ze swoich składników czekoladę, która jest podobno najlepszym afrodyzjakiem. Ideałem, który dodatkowo utrzyma nas przy stole, dłuższą chwilę jest np. czekoladowe founde, będące na dodatek bardzo proste w przygotowaniu. Wystarczy pokroić na kawałki różnego rodzaju owoce – winogrona, truskawki, ananasa, banany i nadziewając je na specjalne patyczki po kolei maczać w roztopionej czekoladzie. Bonus: dodatkowo możecie karmić się nawzajem! To tylko zaostrzy Wam apetyt.

Pomyślcie o rozrywkach

Po kolacji warto zadbać o inne rozrywki. Dobrym pomysłem jest na przykład seans filmowy, najlepiej tematyczny. Możecie wybrać np. komedie romantyczne, które znacie, lubicie i chętnie obejrzycie jeszcze raz. Wybór może też paść na filmy akcji, czy cokolwiek innego, co lubicie oglądać razem. Możecie też zdecydować się na przykład na filmy, na które chodziliście razem do kina kiedy jeszcze randkowaliście. Wybór jest w tym temacie prawie nieograniczony. Ważne, żebyście wybrali coś, co oboje lubicie i czego obejrzenie sprawi Wam przyjemność. Obowiązkowo: z wyłączonym światłem i zapalonym świecami.

Jeśli nie jesteście kinomaniakami, możecie inaczej wprawić się w romantyczny nastrój, urządzając np. wieczór wspomnień. Niech każdy przygotuje pamiątki, które nagromadził przez czas trwania związku. Mogą to być kartki, listy, zdjęcia, cokolwiek co będzie pretekstem do dyskusji: „A pamiętasz jak?”, która tylko utwierdzi Was w przekonaniu co do siły Waszych uczuć.

Innym dobrym pomysłem może też być wybranie się na spacer wśród prószącego śniegu obowiązkowo trzymając się za ręce, jak za dawnych, młodych lat – w przypadku par z większym stażem. Jeśli natomiast nie przepadamy za obcowaniem z przyrodą, zwłaszcza przy ujemnych temperaturach innym pomysłem może być włożenie do wieży naszej ulubionej płyty i danie się ponieść dźwiękom muzyki.

Jeśli nie przypadamy za całą tą romantyczną otoczką, możemy wymyślić sobie alternatywne sposoby spędzania wspólnie czasu. Może być to karaoke, gra w karty, scrabble’a, monopoly, czy cokolwiek innego. Ważne, żeby podobało się to nam obojgu i służyło naszemu relaksowi.

Pamiętajcie o złożeniu sobie noworocznych życzeń

Uwiecznieniem wieczoru niech będzie wspólny toast wraz z wybiciem północy, podziwianie fajerwerków oraz powiedzenie sobie, jak bardzo się kochamy.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaloguj się


Zarejestruj się


Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.